Tydzień pod znakiem banków centralnych
Po długim weekendzie majowym krajowy rynek powoli wraca do życia, chociaż kalendarz w tym tygodniu nie obfituje w istotne publikacje makro. Dzisiaj można zwrócić uwagę jedynie na finalny odczyt PMI dla usług strefy euro oraz indeks oczekiwań inwestorów Sentix.
Wiadomości
- EZ-DANE: Według finalnego odczytu indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, obniżył się w kwietniu do 45,7 pkt. z 46,1 pkt. w poprzednim miesiącu. Wstępny szacunek opiewał na 45,6 pkt.
- CZ-STOPY: Narodowy Bank Czech obniżył główną stopę procentową o 50 pb do 5,25%, zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi. To kontynuacja cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w Czechach -podczas poprzednich dwóch posiedzeń bank obniżył stopy procentowe łącznie o 100 pb.
- FAO-CENY: Indeks cen żywności na świecie FAO w kwietniu wzrósł do 119,1 pkt. ze 118,8 pkt. w marcu. Indeks wzrósł za sprawą dużego wzrostu subindeksu cen mięsa. Indeks powoli zaczyna iść w górę po osiągnięciu minimum w lutym tego roku.
- US-DANE: Liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA (tzw. payrolls) wzrosła w kwietniu o 175 tys. Oczekiwano zwyżki o 238 tys., a miesiąc wcześniej wzrost wyniósł 315 tys. (po korekcie z 303 tys.). Stopa bezrobocia wzrosła do 3,9% z 3,8% miesiąc wcześniej. Rynek oczekiwał stabilizacji na poziomie 3,8%. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły o 0,2% m/m wobec oczekiwań rynkowych na poziomie 0,3%. Słabe dane z amerykańskiego rynku pracy. Ich znaczenie jest o tyle wzmocnione, ponieważ w poprzednich miesiącach amerykański rynek pracy zazwyczaj zaskakiwał pozytywnymi odczytami. Dane lekko zwiększyły oczekiwania rynkowe na przyspieszenie łagodzenia polityki pieniężnej przez Fed. Z kolei indeks ISM aktywności w usługach w USA w kwietniu spadł do 49,4 pkt. z 51,4 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 52 pkt. Zamówienia w przemyśle amerykańskim w marcu wzrosły o 1,6% m/m, zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi. Miesiąc wcześniej zamówienia wzrosły o 1,2% m/m.
Wyczekiwane schłodzenie amerykańskiego rynku pracy
Kwietniowy raport z amerykańskiego rynku pracy okazał się słabszy od oczekiwań i to w większości możliwych przekrojów. Raport ten natomiast spójny był ze słabszym indeksem zatrudnienia w ISM dla usług i przeciętnym w ISM dla przemysłu oraz słabszym raportem JOLTS (wakaty, odejścia z pracy). Wracając do piątkowych danych, amerykańska gospodarka stworzyła „zaledwie” 175 tys. etatów wobec oczekiwanych 270tys. Dodajmy, że neutralna, równoważąca wpływ imigracji dynamika tworzonych etatów to obecnie około 200tys., zatem w tym kontekście należy główny wskaźnik odczytać jako „słabszy”.
Liczba przepracowanych godzin spadła do 34,3 tygodniowo, a stopa bezrobocia wzrosła z 3,8 do 3,9%. Wynagrodzenia wzrosły zaledwie o 0,2% m/m, co uwzględniając rewizje przekłada się na roczną ich dynamikę na poziomie 3,9%. Tak jak wspomnieliśmy kwietniowy raport z rynku pracy zwiastuje pewne schłodzenie rynku pracy, jednak obiektywnie większość parametrów tego rynku ciągle sugeruje przestrzeń do wzrostu konsumpcji (np. 5% wzrost nominalnych dochodów z pracy).
Przechodząc do dalszych szczegółów raportu; dane o nowych etatach za marzec zostały skorygowane w dół o 22 tys. Duży wpływ na słabszy wynik kwietnia miało natomiast wyhamowanie zatrudnienia w sektorze publicznym (tylko 8 tys. nowych etatów wobec 60tys. w poprzednich miesiącach). W samym sektorze prywatnym utworzono 167 tys. nowych etatów, co było wynikiem zbliżonym do poprzednich miesięcy. Przechodząc do poszczególnych sektorów, rozczarowała budowlanka (9 tys.), gastronomia (7 tys.). Pozytywnie zaskoczył przemysł (8 tys.), handel detaliczny (20tys.), prywatna służba zdrowia (56 tys.).
W badaniu ankietowym gospodarstw domowych zmiany względem wyników z marca były kosmetyczne. Zatrudnienie wzrosło o 25 tys., a liczba bezrobotnych o 63 tys. Współczynnik aktywności zawodowej utrzymał się na poziomie 62,7%. Z ciekawostek, szersza miara bezrobocia U6 wzrosła do 7,4%, co jest już istotnym wzrostem wobec cyklicznego minimum 6,5% zanotowanego na koniec 2022 roku.
Stopa bezrobocia U6 w USA (%)
Źródło: U.S. Bureau of Labor Statistics via Macrobond
Wydaje się, że piątkowe dane wpisały się dobrze w sentyment rynku, na którym od kilku dni schodzimy ze szczytu rentowności (dużo w tym ruchu czynnika technicznego i zmniejszenia presji ze strony podaży po ograniczeniu tempa taperingu przez Fed). Słabsze szczegóły raportu dobrze też wpisują się w retorykę J. Powella, który na środowej konferencji wprost odniósł się do możliwości przyspieszenia daty pierwszej obniżki stóp na wypadek nieoczekiwanego osłabienia rynku pracy.
Komentarz rynkowy
- ZAGRANICA: Słabszy od oczekiwań raport Payrolls osłabił dolara (EUR/USD wzrósł do 1,077) i podbił wyceny Treasury’s (rentowności amerykańskich 10-latek zeszły do 4,5%). Rynek wycenia w tej chwili prawie 46pb obniżek stóp do końca roku wobec 28pb przed piątkiem. Mimo wszystko była to dość ostrożna korekta oczekiwań. Jeden słabszy odczyt z rynku pracy to jeszcze zbyt mało by nadać nowy kierunek na rynku. Dlatego spodziewamy się, że główne rynki FX i FI wejdą w tym tygodniu w trend boczny, zwłaszcza że kalendarz danych jest mało intensywny. Najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu będzie posiedzenie Banku Anglii, który jak sądzimy będzie przygotowywać rynek do rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych w czerwcu (to nasz bazowy scenariusz). Nie zapowie takiej decyzji wprost, ale w komunikacie po posiedzeniu wyrazi gotowość do luzowania polityki pieniężnej.
- POLSKA: Po długim weekendzie majowym krajowy rynek powoli będzie wracał do życia, reagując na to co się działo w międzyczasie na rynkach bazowych. Do przetrawienia są głównie piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które zaskoczyły słabszym odczytem. Dane lekko zwiększyły oczekiwania rynkowe na przyspieszenie łagodzenia polityki pieniężnej przez Fed. Wlało to optymizm na walutach rynków wschodzących, także złotego, który w piątek umacniał się do euro w kierunku 4,32, a USD/PLN zahaczył nawet poziomy poniżej 4,00. Na koniec ubiegłego tygodnia przyszła lekka korekta, ale należy się spodziewać kontynuacji silniejszego złotego i ponownych ataków powyższych poziomów. Z kolei na krajowym rynku obligacji mieliśmy istne rally – już od pewnego czasu widzieliśmy przestrzeń do korekty ostatniego wzrostowego ruchu na rentownościach, szczególnie przy braku w najbliższym czasie aukcji MF. W ramach reakcji na piątkowe dane z USA spadkowy ruch na rentownościach polskich obligacji powinien być kontynuowany. Czwartkowa decyzja RPP nie powinna przynieść niespodzianek i zarazem nie będzie miała większego wpływu na krajowe aktywa - uczestnicy rynku zgodnie oczekują braku zmian stóp procentowych. Z kolei w piątek agencje ratingowe Fitch oraz S&P przyjrzą się ocenie kredytowej Polski – tutaj też nie spodziewamy się zmian.
Przegląd nadchodzących danych
9 maja, Decyzja RPP ws. stóp procentowych, Pekao: 5,75%, Konsensus: 5,75%
Tutaj bez zmian. RPP, biorąc pod uwagę niepewność związaną z czynnikami regulowanymi, skalą wzrostu inflacji w II połowie roku oraz realizacją celu w średnim okresie, nie zmieni na razie swojego jastrzębiego stanowiska. W naszej opinii, RPP utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie przez cały 2024 r.
Kalendarz najważniejszych odczytów makroekonomicznych w bieżącym tygodniu znajduje się tutaj.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.