Nowa strategia przemysłowa Unii Europejskiej
Kalendarz makro z biegiem tygodnia robi się coraz ciekawszy. Wczoraj Komisja Europejska przestawiła założenia nowej strategii przemysłowej i rewizji polityki ESG. Dziś na krajowym podwórku dostaniemy finalne dane o wzroście polskiego PKB w IV kwartale – ze wstępnego szacunku wiemy, że wyniósł on 3,2% r/r, a dziś poznamy jego szczegółową strukturę. Na rynkach bazowych szereg publikacji z USA, w tym również dane o PKB.
Wiadomości
- US-CŁA: Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że nałoży cła w wysokości 25% na towary sprowadzane z Unii Europejskiej. Taryfy mają objąć m.in. samochody. Trump zapowiedział też, że wstrzymane cła na import z Meksyku i Kanady wejdą w życie 2 kwietnia. Komisja Europejska zapowiedziała, że UE będzie stanowczo i natychmiast reagować na nieuzasadnione bariery dla wolnego i sprawiedliwego handlu.
- PL-MF-AUKCJA: Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje skarbowe serii OK0127, PS0130, WZ0330, IZ0831, DS1033 i DS1034 za łącznie 8,99 mld zł, przy popycie 11,23 mld zł. Wcześniej ministerstwo informowało, że na przetargu zaoferuje papiery skarbowe za 6-9 mld zł. W ramach sprzedaży dodatkowej sprzedało obligacje serii PS0130, WZ0330, IZ0831, DS1033 i DS1034 za łącznie 1,59 mld zł.
- PL-BIK: Średnia wartość kredytu mieszkaniowego w styczniu wzrosła o 2,6% r/r i wyniosła 424,5 tys. zł - podało Biuro Informacji Kredytowej (BIK). Z kolei średnia wartość kredytu gotówkowego wyniosła 25,8 tys. zł, co oznacza wzrost o 12,6% r/r.
- PL-EBOiR: Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) obniżył prognozę wzrostu gospodarczego Polski w 2025 r. o 0,4 pkt. proc. do 3,4%. Na 2026 r. EBOiR prognozuje wzrost na poziomie 3,2%.
- US-DANE: Sprzedaż nowych domów w USA w styczniu wyniosła 657 tys. w ujęciu rocznym, wobec oczekiwanych 680 tys. Miesiąc wcześniej odnotowano sprzedaż w wysokości 734 tys.
Siedem uwag na temat nowej strategii UE
Pół roku temu Mario Draghi przedstawił pesymistyczny raport o konkurencyjności Unii Europejskiej w handlu międzynarodowym. Wynika z niego, że przegrywamy w wyścigu z Chinami i Stanami Zjednoczonymi. Te pierwsze pokonują nas w branżach przemysłowych, także w zakresie prestiżowych zielonych technologii. Te drugie w gospodarce cyfrowej. Powodów tego stanu rzeczy jest wiele: fragmentacja rynków, wysokie koszty regulacyjne, sztywny rynek pracy, droga energia i małą innowacyjność.
Wczoraj Komisja Europejska przestawiła plan działań zaradczych, konkretnie dwie duże inicjatywy zmieniające politykę zrównoważonego rozwoju: Clean Industrial Deal oraz Omnibus Simplification Package oraz dużo więcej dokumentów szczegółowych. Przejrzeliśmy je i wysłuchaliśmy konferencji prasowej, która towarzyszyła ich prezentacji. Dziś podzielimy się naszymi pierwszymi spostrzeżeniami. W przyszłym tygodniu napiszemy więcej o propozycja zmian w dyrektywach CSRD, CSDDD, Taksonomii i innych przepisach.
- Odwrotu od ESG w Unii Europejskiej nie będzie. Komisja Europejska zapewniła, że główne cele Europejskiego Zielonego Ładu nie zmieniły się. Jeśli ktoś spodziewał się, że D.Trump skłoni Unię do zawrócenia z drogi ku neutralności klimatycznej w 2050 r. to może czuć się zawiedziony (chyba, że ambitna polityka klimatyczna leży mu/jej na sercu). Clean Industrial Deal zakłada kontynuację dekarbonizacji przemysłu i transformacji energetycznej wg dotychczas zakładanej trajektorii, tylko stara się to zrobić skuteczniej i taniej.
- Nie będzie kolejnego impulsu fiskalnego w UE. Komisja Europejska nie planuje uruchomić nowego dużego programu wydatkowego, mającego na celu pobudzić rozwój europejskiego przemysłu i odbudować jego konkurencyjność. Pojawiła się zapowiedź m.in. powstania Funduszu Konkurencyjności i Banku Dekarbonizacji Przemysłu z budżetem rzędu 100 mld EUR, ale w większości nie będą to nowe środki, tylko już zarządzane np. przez Fundusz Innowacyjności. Wiele ambicji Clean Industrial Deal ma być też finansowane ze środków „zmobilizowanych” z sektora prywatnego (czyli nie wiadomo ile ich będzie).
- Pomoc publiczna ze strony państw będzie łatwiejsza. Część zielonych technologii (np. gospodarka wodorowa, zielona stal, wychwyt CO2) nie będzie konkurencyjna jeszcze przez wiele lat bez pomocy publicznej. Komisja Europejska nie zaproponowała znaczących nowych środków na ten cel, ale zasugerowała poluzowania zasad pomocy publicznej w Unii, tak aby poszczególne państwa członkowskie mogły łatwiej subsydiować rozwój wspomnianych technologii.
- UE stanie się bardziej protekcjonistyczna. Komisja Europejska obiecała przyspieszenie postępowań antydumpingowych oraz szybsze nakładanie ceł i innych barier handlowych na zagraniczne produkty w odpowiedzi na tzw. nieuczciwą konkurencję. Nie rezygnuje też z nałożenia granicznego podatku węglowego (CBAM), ale uprości znacząco obowiązki raportowe z nim związane i zdejmie je z 80% dotychczas objętych nimi podmiotów (MŚP). Z jednej strony zmniejszy koszty administracyjne tego mechanizmu, ale może też prowadzić do jego rozszczelnienia. Widać jednak, że Komisja Europejska zamierza bronić europejskiego przemysłu metodami siłowymi (cła, embarga importowe) i szykuje potrzebną do tego amunicję.
- Polityka ESG stanie się prostsza i tańsza regulacyjnie. Celem drugiego dokumentu Komisji Europejskiej – wspomnianego już pakietu Omnibus – jest uproszczenie regulacji dotyczących zrównoważonego rozwoju w UE (i zmniejszenie związanych z nimi kosztów). Omnibus proponuje zmiany w trzech kluczowych aktach prawnych: dyrektywie w sprawie sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju (CSRD), dyrektywie dotyczącej należytej staranności (CSDDD) oraz rozporządzeniu w sprawie Taksonomii UE. Tym niemniej, to nie obowiązki raportowania są głównym źródłem problemów europejskich przedsiębiorstw z konkurencyjnością.
- Problem wysokich cen energii w UE wciąż czeka na rozwiązanie. Komisja Europejska upatruje rozwiązania większości problemów europejskiego przemysłu w rezygnacji z paliw kopalnych na rzecz OZE oraz elektryfikacji procesów wytwórczych tam, gdzie to możliwe – technologicznie lub kosztowo. Nie przedstawiła natomiast propozycji reformy rynku energii UE ani gazu, tak aby zapewnić niższe ceny i większą kooperację między krajami. Plan działań w tym zakresie jest póki co bardzo ogólnikowy (promowanie umów PPA, zwiększenie przepustowości interkonektorów). Powołane zostaną natomiast zespoły, które mają przedstawić bardziej konkretny plan.
- Miną dwa lata zanim Clean Industrial Deal i Ominibus wejdą w życie. Przedstawione wczoraj dokumenty to dopiero propozycja Komisji Europejskiej. Teraz zajmą się nią Parlament Europejski i Rada UE. W tle odbędą się rozmowy międzyrządowe, np. o propozycji przekierowania części dochodów z ETS z budżetów państw do wspólnego Banku Dekarbonizacji Przemysłu (o zgodę nie będzie łatwo). Dopiero potem nowe prawodawstwo unijne będzie transponowane do prawodawstwa poszczególnych państw członkowskich (mają na to 12-miesięcy). Oznacza to, że przez najbliższe dwa lata będą obowiązywać dotychczasowe, bardziej kosztowne przepisy o ESG. W Polsce na ich podstawie obowiązkiem raportowania objętych jest ponad 3 tysiące firm.
Podsumowując, nowa polityka przemysłowa UE nie jest póki co przełomowa. Część przepisów i procedur zostanie uproszczona, część funduszy zostanie przekierowana na nowe cele, Unia chętniej będzie nakładać cła i chętniej zezwalać na pomoc publiczną państw członkowskich. Skala zaproponowanych zmian i uruchomionych funduszy jest jednak dużo mniejsza niż w pakietach Fit for 55 czy Next Generation EU wprowadzonym w czasie pandemii (z którego finansowane są KPO). Nie znaczy to, że nie są to zmiany ważne i potrzebne, zwłaszcza że to dopiero początek programu reform. Więcej na ten temat napiszemy w przyszłym tygodniu.
Komentarz rynkowy
- ZAGRANICA: Polityka celna USA w dalszym ciągu w centrum uwagi. Wczoraj prezydent USA powtórzył zapowiedź wprowadzenia na początku marca zawieszonych do tej pory ceł na Meksyk i Kanadę. Dodatkowo, analogiczną stawką cła mają być obłożone towary z Unii Europejskiej (nie jest w 100% jasne, czy wszystkie, ale zakładamy, że tak). Ta ostatnia zapowiedź przełożyła się na spadki notowań euro, rynkowych stóp procentowych (z tendencją do płaszczenia krzywej) i głównych indeksów giełdowych. Rynek wycenia efekty podwyższania ceł racjonalnie – jako gospodarczy strzał w stopę wykonany przez Stany Zjednoczone. Jest to oczywiście problem dla Europy, ale punkt startowy i oczekiwania względem obu gospodarek i obu głównych banków centralnych były zgoła odmienne. W Stanach Zjednoczonych byliśmy blisko wycenienia całkowicie płaskiej ścieżki stóp procentowych i pełnej odporności gospodarki na ciasną politykę pieniężną. Teraz rynki rozgrywają różne scenariusze spowolnienia, ze wszystkimi implikacjami dla stóp procentowych. W strefie euro można myśleć o modyfikacjach pewnego dobrze określonego scenariusza (niższych stóp i powolnego ożywienia). Słowem – ciekawiej jest i będzie po przeciwnej stronie Atlantyku. Czy któraś z dzisiejszych publikacji danych makro ma szansę poruszyć rynkiem? Lista jest krótka. Po pierwsze, pierwsze dane o inflacji w Europie (z Hiszpanii). Po drugie, kolejny szacunek amerykańskiego PKB w IV kwartale.
- POLSKA: EUR-PLN oscyluje wokół 4,14, polska giełda rośnie, rentowności SPW spadły pomimo naprawdę dużej dodatkowej podaży na aukcji SPW (sprzedano 10,6 mld zł wobec zapowiadanych widełek 6-9 mld zł). Słowem – to dobry czas dla posiadaczy polskich aktywów. Sentyment wobec nich pozostaje bardzo dobry i bardzo odporny na wzrost pesymizmu na rynkach światowych. Warto jednak pamiętać, że żaden karnawał nie trwa wiecznie. Im dłużej EUR-PLN będzie konsolidował się w bieżącym przedziale wahań, tym łatwiej będzie inwestorom obstawić odwrócenie trendu. Nie twierdzimy, że warunki do tego już są spełnione, ale ten moment się zbliża. Dziś będziemy grać w stare gry. Nie spodziewamy się przy tym, aby dzisiejsza publikacja danych o PKB miała w jakikolwiek sposób wpłynąć na rynek.
Kalendarz najważniejszych odczytów makroekonomicznych w bieżącym tygodniu znajduje się tutaj.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.