Witamy inflację w paśmie odchyleń
Dziś o 10:00 poznamy inflację CPI z Polski za luty. Spodziewamy się, że spadła z 3,9 do 3,2% r/r – tak jak konsensus prognoz. Ponadto dowiemy się ile wyniosło saldo obrotów bieżących w styczniu. Sądzimy, że była to nadwyżka 1,1 mld EUR. Po południu pojawią się dane z USA: koniunktura w przemyśle w regionie Nowego Jorku (Empire State index) a następnie dynamika produkcji przemysłowej w lutym (konsensus: 0,0% m/m) oraz wskaźnik koniunktury konsumenckiej wg Uniwersytetu Michigan.
Wiadomości
- PL-BUDŻET: „W 2025 r. trudno będzie o rozwiązania dot. kwoty wolnej (od PIT): 60 tys. zł” – powiedział wiceminister finansów J.Neneman. Dodał też, że prosty powrót do zasad wyliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców sprzed reform Polskiego Ładu jest niemożliwy, bo byłoby to zbyt kosztowne dla budżetu państwa. J.Neneman tonował też oczekiwania w zakresie obniżania podatku do zysków kapitałowych (podatek Belki). Stwierdził, że dyskusja nad nowymi reformami podatkowymi powinna być prowadzona przy okazji przygotowywania nowego wieloletniego planu finansowego państwa (termin: koniec kwietnia 2024). Wypowiedzi J.Nenemana odbieramy jako zapowiedź ograniczania planowanego luzowania polityki fiskalnej przez rząd. Nie spodziewamy się jednak istotnej konsolidacji finansów publicznych. Dotąd spodziewaliśmy się 4,9% PKB deficytu w 2025 (wobec 5,2% PKB w 2024). Ewentualna rewizja w dół będzie miała niewielką skalę naszym zdaniem. Deficyt pozostanie między 4 a 5% PKB.
- PL-DŁUG: W lutym Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje detaliczne o wartości 4,5 mld zł. To mniej niż w styczniu (5,7 mld zł), ale patrząc historycznie wciąż wysoko. Rok temu w lutym sprzedaż obligacji detaliczna była dwukrotnie mniejsza.
- US-DANE: Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w lutym o 0,6% m/m, wyraźnie mniej od konsensusu (0,8% m/m). To duże rozczarowanie biorąc pod uwagę fakt, że miesiąc wcześniej sprzedaż detaliczna dynamicznie spadła, o 1,1% m/m. Skala odbicia w lutym jest więc bardzo skromna. Z drugiej strony pojawiają się sygnały narastania presji inflacyjnej w USA. Inflacja cen producentów (PPI) przyspieszyła w lutym z 1,0 do 1,6% r/r – dużo silniej od konsensusu prognoz (1,2% r/r). Szybciej rosną nie tylko ceny usług, lecz także dóbr przemysłowych. Z danych z USA nie zaskoczyła wczoraj jedynie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu, która cały czas utrzymuje się na bardzo niskim poziomie: 209 tys.
Komentarz rynkowy
- ZAGRANICA: 2024 jest odwrotnością 2023: w górę zaskakują dane inflacyjne, w dół – te dotyczące aktywności. Wczorajsza paczka idealnie się w ten wzorzec wpisała, inflacja PPI okazała się bowiem wyższa od prognoz i w warstwie sumarycznej liczby, i w szczegółach, a sprzedaż detaliczna rozczarowała, wskazują na dużą ostrożność konsumentów na początku roku. Po krótkim zawahaniu rynek FI kontynuował dotychczasowe trendy i rentowności obligacji skarbowych w USA pięły się w górę. Tym razem reakcja innych klas aktywów była już bardzo standardowa i zbieżna z kierunkiem zaskoczeń w danych: główne indeksy giełdowe spadały, dolar dynamicznie się umacniał. Dlaczego? Awersja do ryzyka przy relatywnie wyższych stopach. Czym innym jest bowiem oczekiwanie ciasnej polityki pieniężnej w warunkach przyspieszającej gospodarki, czym innym – zacieśnienia w przeciwnym trendzie. Dziś ciąg dalszy analizy danych ze Stanów Zjednoczonych, na tapecie znajdą się pierwsze dane o koniunkturze za marzec i produkcja przemysłowa za luty.
- POLSKA: Czynniki krajowe na dalekim planie, zamiast tego dominowały te globalne. Mocny dolar – słaby złoty. Wzrost rentowności w USA i Niemiec – wzrost rentowności polskich obligacji. Dziś jednym okiem inwestorzy będą obserwować krajowe dane o inflacji – za jednym zamachem dostaniemy finalny odczyt styczniowej i lutową inflację. Potencjał do zaskoczeń jest oczywiście znaczący (biorąc pod uwagę naturę odczytów na początku roku oraz zaskoczenia w dół w danych z krajów ościennych), ale rola tych danych nie jest decydująca, jeśli chodzi o perspektywy polityki pieniężnej. Marcowy dołek w okolicy celu jest wiedzą powszechną o przesunięcie go o dziesiąte części punktu procentowego w dół nie będzie rewolucją. Poprzeczka do tego, żeby RPP wznowiła cykl łagodzenia polityki pieniężnej tylko na podstawie bieżącej inflacji, jest naszym zdaniem zawieszona wysoko.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.