Wzrost PKB w 1kw 2024 był niski - pytanie jak bardzo
Dowiemy się tego już o 10:00. Sądzimy, że PKB wzrosło jedynie o 1,6% r/r. Konsensus prognoz jest niewiele wyższy: 1,8% r/r. Dziś w programie także drugi odczyt inflacji z Polski oraz odczyt PKB za 1Q24 ze strefy euro a także inflacja CPI i sprzedaż detaliczna z USA. W dzienniku piszemy też szerzej o bilansie płatniczym Polski.
Wiadomości
- PL-RPP-OPINIA: "Bólem głowy dla polityki pieniężnej jest rynek pracy i jest pytanie, czy 10-proc. realny wzrost wynagrodzeń jest spójny z celem inflacyjnym" - stwierdził członek RPP Ludwik Kotecki. Dodał, że nie można wykluczyć, że w Polsce pojawi się konieczność dyskusji o podwyżkach stóp, np. pod koniec roku, choć na razie nie ma takiej potrzeby. Jego zdaniem obniżki stóp EBC i Fed nie będą wymuszać decyzji od RPP, która patrzy na to, co się dzieje w kraju.
- PL-DANE: Nadwyżka na rachunku bieżącym w marcu wyniosła 325 mln euro wobec konsensusu nadwyżki 628 mln euro - podał Narodowy Bank Polski. O szczegółach odczytu piszemy w dalszej części raportu.
- US-FED: Amerykański bank centralny musi uzbroić się w cierpliwość i pozwolić, aby wysokie stopy procentowe nadal oddziaływały na gospodarkę, biorąc pod uwagę brak postępu inflacji w ostatnich miesiącach – poinformował prezes Rezerwy Federalnej USA Jerome Powell.
- US-DANE: Inflacja PPI w kwietniu w USA wyniosła 0,5% m/m wobec spodziewanych 0,3% i odczytu –0,1% miesiąc wcześniej (po korekcie z 0,2%).
- US-CN: Prezydent USA Joe Biden poinformował o radykalnym zwiększeniu ceł na szereg chińskich towarów eksportowych. Biały Dom zachowa cła nałożone za poprzedniej prezydentury i wprowadzi nowe bariery, wśród których jest m.in. czterokrotne podniesienie ceł na samochody elektryczne.
- DE-DANE: Indeks ZEW mierzący oczekiwania analityków i inwestorów co do wzrostu gospodarczego Niemiec wyniósł +47,1 pkt. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie +46,4 pkt. wobec +42,9 pkt. miesiąc wcześniej.
Koniec szoków cenowych w polskim bilansie płatniczym
NBP opublikował wczoraj dane o polskim bilansie płatniczym. W marcu na rachunku bieżącym utrzymała się jeszcze nadwyżka (325 mln EUR), w tym na saldzie handlowym (486 mln EUR). NBP w komunikacie do danych wskazuje na utrzymującą się niezłą kondycję eksportu samochodów. Sam nominalny eksport i import obniżył się rok do roku bardzo mocno (odpowiednio o -9,5% i -8,3% r/r), ale jest to zasługa bardzo niekorzystnego wzorca dni roboczych (2 dni mniej niż rok temu). Ważniejsze jednak jest to, że po 3 latach dynamiki nominalnego eksportu i importu są z powrotem zbliżone do siebie. Sugeruje to, że i w handlu zagranicznym wygasły w końcu efekty ostatnich szoków, szczególnie tych wpływających na ceny. Warunki cenowe w wymianie towarowej stały się neutralne.
Eksport oraz import towarów (nominalnie) oraz terms of trade (% r/r)
Żródło: NBP, GUS, Analizy Pekao
Patrząc jednak na saldo a nie na tempo wzrostu, potencjał do pogorszenia polskiego bilansu handlowego rośnie z każdym miesiącem. Dobrze to widać w płynnym ujęciu 12-miesięcznym - schodzimy powoli z górki z przełomu lat 2023/2024. Wygasa efekt cenowy terms-of-trade o którym pisaliśmy wyżej, strukturalnie również na horyzoncie pojawiają się niekorzystne czynniki (oczekiwana wysoka dynamika importochłonnej konsumpcji prywatnej, wątłe odbicie koniunktury wśród państw UE, lekki wzrost cen surowców energetycznych i dóbr przemysłowych, mocny złoty). Szacujemy, że w 2024 r. saldo handlu towarami może zamknąć się lekkim deficytem. Z kolei całe saldo rachunku bieżącego zakończy rok nadwyżką ok. 0,6% PKB, znacznie mniejszą niż w 2023 r.
Saldo obrotów bieżących, towarowych i usług (% PKB, suma 12-mies.)
Źródło: NBP, GUS, Analizy Pekao
Warto zwrócić uwagę, że w marcu mieliśmy wyraźnie ujemne saldo transferów unijnych, co wynikało z korekty budżetu UE i potrzeby wpłacenia wyższej składki. To pchnęło w dół saldo dochodów wtórnych (jedna ze składowych rachunku bieżącego) o ok. 450 mln EUR. W marcowych danych na uwagę zasługuje jeszcze silny wzrost rezerw walutowych, które zwiększyły się o 11,4 mld EUR, co było drugim największym wzrostem w historii. Stoi za tym największa emisja SPW na rynku dolara w historii –Ministerstwo Finansów uplasowało w marcu obligacje na łączną kwotę 8 mld USD.
Wpłaty do budżetu UE, mln EUR
Źródło: Ministerstwo Finansów, Analizy Pekao
Komentarz rynkowy
- ZAGRANICA: Przed dzisiejszym odczytem amerykańskiej inflacji CPI mieliśmy wczoraj rozgrzewkę w postaci danych o inflacji PPI. Odczyt wywołał trochę zamieszania w momencie publikacji. Najpierw rynki zobaczyły wyższe od prognoz dane w ujęciu rok do roku, ale po chwili rynki przetrawiły, że w dużej mierze wynika to z rewizji w dół danych z poprzedniego miesiąca. W pierwszej reakcji EUR-USD wyraźnie się obniżył, żeby po chwili powrócić do punktu wyjścia lekko powyżej 1,08. Do danych PPI nawiązał szef Fed Jerome Powell, który określił odczyt jako niejednoznaczny dodając, że następnym ruchem w kwestii stóp procentowych będzie utrzymanie ich na obecnym poziomie. Podobnie „jastrzębio” wypowiadało się wczoraj kilku innych członków Fed. Obecnie rynki wyceniają dwie obniżki stóp w USA w tym roku. Kierunek zaskoczenia amerykańską inflacją CPI wyznaczy dalsze ruchy dla pary EUR-USD i rentowności amerykańskich obligacji.
- POLSKA: Kolejny dzień silnego umocnienia złotego. Wczoraj notowania EUR/PLN zeszły poniżej 4,27, a USD/PLN jest już poniżej 3,95. Złoty ewidentnie korzysta na zwiększeniu rynkowego apetytu na ryzyko oraz utrzymanego „jastrzębiego” kursu polskiej polityki pieniężnej. Na konferencji po ubiegłotygodniowym posiedzeniu RPP usłyszeliśmy bardzo jasną deklarację, że do końca tego roku stopy procentowe w Polsce zostaną niezmienione. Patrząc okiem analizy technicznej złoty ma jeszcze przestrzeń do umocnienia się, co najmniej do kwietniowych minimów 4,26/EUR oraz 3,91/USD. Dzisiaj mamy pakiet polskich danych – finalny odczyt inflacji za kwiecień nie będzie miał większego wpływu na rynki. Z kolei wstępny odczyt polskiego PKB za 1Q24 może zaskoczyć słabszym odczytem, co w naszej opinii jest bardziej prawdopodobne.
Kalendarz najważniejszych odczytów makroekonomicznych w bieżącym tygodniu znajduje się tutaj.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.