Analizy makroekonomiczne - Publikacja - Bank Pekao S.A.

Gospodarka pod lupą | 20.02.2025 2 dni temu

Koniec początku a nie początek końca inwestycyjnego ożywienia

GUS opublikował dziś dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej. Ta pierwsza okazała się zbliżona do konsensusu prognoz (-1% r/r), ta druga (+4,3% r/r) zaskoczyła w górę. Dynamiki nie są spektakularne, ale postrzegamy je jako część długiego procesu, którego wynikiem będzie znaczące przyspieszenie wzrostu PKB w tym roku.

W styczniu na dane dotyczące polskiej gospodarki, oprócz czynników o charakterze fundamentalnym (popyt) wpływały też czynniki bardziej techniczne: niekorzystny układ dni roboczych (spadek z +1 do -2 r/r) oraz efekty związane z przełomem roku (w przemyśle odreagowanie po „urlopowym” grudniu, w budownictwie duża sezonowa zmienność dynamik i wpływ pogody). Obydwa generowały sporą niepewność, ale ich wpływ w ostatecznym rozrachunku okazał się być mniejszy od naszych oczekiwań. Styczniowe dane postrzegamy jako niezłe, ale same w sobie nie wpływają na nasz pogląd co do ścieżki wzrostu gospodarczego w tym roku. Przyjrzyjmy się bliżej opublikowanym dziś danym. 

Poziom produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej (SA, luty 2020 = 100%)  

Źródło: GUS, Macrobond, Pekao Analizy 

Produkcja sprzedana przemysłu skurczyła się o 1% r/r a po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych wzrosła o 0,5% w stosunku do poprzedniego miesiąca. Tym samym poziom produkcji przemysłowej jest równy listopadowemu a szerszy obraz – wieloletniej stagnacji przemysłu – nie zmienia się. Tym niemniej, warto zauważyć, że dynamikę produkcji przemysłowej w styczniu znacząco (o 1 pkt. proc.) zaniżyła słaba produkcja energii. Być może to zasługa relatywnie wysokiej temperatury, ale tu korelacja lepiej wygląda na papierze niż w faktycznych danych, być może to produkt losowości: produkcja energii od 2021 r. charakteryzuje się podwyższoną zmiennością i większym wpływem na cały indeks. Jeśli chodzi o wynik samego przetwórstwa, to musimy odnotować znaczące przyspieszenie w sekcjach powiązanych z budownictwem i aktywnością inwestycyjną: w produkcji metali i wyrobów z metali oraz cementu i innych mineralnych surowców niemetalicznych. Podobnego sygnału nie widać w branżach eksportowych, co każe nam myśleć o obecnej fazie ożywienia w polskiej gospodarce jako o napędzanej w dalszym ciągu przez popyt wewnętrzny. 

Dynamika produkcji przemysłowej w podziale na branże (% r/r)

Źródło: GUS, Pekao Analizy 

W komentarzu sprzed miesiąca wymieniliśmy cztery powody słabości polskiego przemysłu:

  1. Niemalże stagnacja głównych partnerów handlowych.
  2. Problemy sektorowe (automotive).
  3. Tryb oszczędnościowy polskich konsumentów, obniżający popyt na dobra trwałe.
  4. Inwestycyjna pauza w 2024 r.

Jak dotąd, możemy odhaczyć 1,5 punktu z powyższej listy: inwestycje ruszają, wśród problematycznych sektorów dobrze zaczęła wyglądać produkcja branży chemicznej (wymieniony wyżej automotive wciąż z dwucyfrowymi spadkami produkcji). Sądzimy, że w 2025 odhaczymy jeszcze 1,5 (reszta problemów sektorowych i eksport).

Wahnięcie dynamiki produkcji budowlanej (z -8 do +4% r/r) to głównie kwestia niskiej bazy z poprzedniego roku. W ujęciu miesięcznym produkcja sektora nie zmieniła się w stosunku do grudnia. Rzut oka na wykres poziomu produkcji (por. początek komentarza) pokazuje, że ożywienie zaczęło się już w końcówce zeszłego roku, zaś efekty bazy maskowały to aż do przełomu roku. Co dalej? Od dłuższego czasu jesteśmy optymistyczni, jeśli chodzi o perspektywy inwestycji w Polsce. Spodziewamy się, że w tym roku wzrosną średnio o 8,6% (co oznacza, że dynamiki produkcji budowlanej będą za chwile dwucyfrowe!) i będą kontynuować wzrosty w II połowie tej dekady. Parafrazując więc klasyka, to nie początek końca ożywienia, tylko koniec początku. Warto zauważyć, że dzieje się to z pominięciem wielu segmentów. Jednym z nich jest budownictwo mieszkaniowe, które wciąż spowalnia jak pokazały styczniowe dane (por. wykres poniżej).

Aktywność w budownictwie mieszkaniowym (% r/r)

Źródło: GUS, Pekao Analizy 

Udostępnij

Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.

Zapisz się na newsletter

Zapisuję się na newsletter