Konsument w Polsce kapryśny i umiarkowanie silny
Spokojny dzień. W kraju czekamy na publikację majowej stopy bezrobocia, która spadnie do minimum wszechczasów (5,0%) notowanego już kilkukrotnie w ostatnich latach. Na rynkach bazowych warty uwagi będzie jedynie indeks koniunktury konsumenckiej z USA.
Wiadomości
- PL-DANE: Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w maju wzrosła o 5,0% r/r wobec wzrostu o 5,4% miesiąc wcześniej. Odczyt był zgodny z konsensusem. O szczegółach piszemy w dalszej części raportu. Z kolei produkcja budowlano-montażowa spadła w maju o 6,5% r/r wobec oczekiwanego spadku o niecałe 4%. Ponadto, NBP podał, że podaż pieniądza M3 wzrosła w maju o 8,0% r/r wobec oczekiwanych przez konsensus 7,5%.
- PL-KE: Komisja Europejska wypłaciła w poniedziałek 10 krajom członkowskim niemal 3 mld euro z przychodów z handlu emisjami na inwestycje w czystsze systemy energetyczne. Polska otrzymała 697,5 mln euro, m.in. na modernizację infrastruktury ładowania pojazdów ciężarowych.
- DE-DANE: Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wyniósł w czerwcu 88,6 pkt. wobec 89,3 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 89,4 pkt.
"Tylko" umiarkowane ożywienie konsumpcji gospodarstw domowych
Wczoraj dostaliśmy kolejną paczkę danych z polskiej gospodarki za maj. Po rozczarowującym ubiegłotygodniowym odczycie produkcji przemysłowej, z jeszcze większą uwagą przyglądaliśmy się publikacji sprzedaży detalicznej. To przecież konsumpcja prywatna ma być głównym motorem wzrostu gospodarczego w tym roku.
W ujęciu realnym (inaczej w cenach stałych) sprzedaż detaliczna w maju wzrosła o 5,0% r/r wobec 4,1% w ubiegłym miesiącu. Odczyt był bliski oczekiwaniom rynkowym. Co ciekawsze, dane oczyszczone z wpływu czynników sezonowych wskazały na wzrost w maju o 3,3% wobec poprzedniego miesiąca.
Indeks realnej sprzedaży detalicznej (sty 2020 = 100%, wyrównane sezonowo)
Źródło: GUS, Pekao Analizy
Z powyższego wykresu widać również, że sprzedaż detaliczna przeżywa od początku 2024 r. duże wahania swojego poziomu. Mocno przyczyniły się do tego efekty statystyczne, odpowiednio: dłuższy luty w roku przestępnym czy zakupy wielkanocne niestandardowo przypadające na marzec. Można powiedzieć, że po okresie zawirowań majowy odczyt wskazuje na „prawdziwą” kondycję polskiego konsumenta. A jest ona przeciętna, ostatnie miesiące wskazują na stabilizację sytuacji w handlu. Uwagę zwraca fakt, że sprzedaż detaliczna towarów wolumenowo od początku 2022 r. stoi wręcz w miejscu. Co gorsze, konsumenci nadal wstrzymują się z zakupami dóbr trwałych – sprzedaż mebli, sprzętu RTV i AGD spadła w maju o 8,4% r/r, a wysokie minusy utrzymują się tutaj od początku 2023 r. Lepsza koniunktura panuje w sektorze usług.
Sprzedaż detaliczna towarów w podziale na kategorie (%r/r)
Źródło: GUS, Pekao Analizy
Jest to zgodne z naszym scenariuszem „tylko” umiarkowanego ożywienia konsumpcji prywatnej w 2024 roku, ale bez większego efektu boomu. Jakkolwiek od kilku miesięcy akcentujemy rolę zwiększonej stopy oszczędności i konieczności odbudowy ich zasobu po inflacyjnym epizodzie lat 2022-2023. Także zapowiadana podwyżka rachunków za energię elektryczną i gaz od lipca bieżącego roku może zachęcać do ostrożności w bieżących wydatkach. Tym niemniej, w kolejnych miesiącach przyspieszeniu dynamiki sprzedaży będą sprzyjać dobre nastroje konsumenckie oraz utrzymujący się wysoki wzrost realnych dochodów konsumentów.
Tegoroczne dane o sprzedaży detalicznej dostarczają ważnej informacji dla RPP. Na razie wysoka dynamika płac nie przekłada się na gwałtowny wzrost konsumpcji, która mogłoby skutkować podwyższoną inflacją. A to jest obecnie główne zmartwienie Rady, które powstrzymuje ją przed złagodzeniem polityki pieniężnej.
Komentarz rynkowy
- ZAGRANICA: Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem umiarkowanego osłabienia dolara. EUR/USD wzrósł z 1,069 do 1,074. To głównie korekta piątkowego spadku głównej pary walutowej po słabych PMI ze strefy euro. Dodatkowym czynnikiem mógł być gołębi komentarz M.Daly z San Francisco Fed, która powiedziała, że rynek pracy w USA czeka osłabienie. Dziś w kalendarzu mamy jedynie koniunkturę konsumencką z USA, ale dla rynków będzie raczej obojętna i trend boczny na EUR/USD i obligacjach to nasz bazowy scenariusz na najbliższe dni. Rynki czekają na piątkowy odczyt inflacji PCE oraz pierwsze wyniki wyborów we Francji (1 tura w niedzielę).
- POLSKA: Złoty wczoraj gwałtownie się umocnił. EUR/PLN obniżył się z 4,33 do 4,29 a EUR/USD z niespełna 4,05 do 4,00. Zbiegło się to z publikacją danych z polskiej gospodarki za maj, ale miały one mieszany wydźwięk (niezła sprzedaż detaliczna, słaba produkcja budowlana) i nie wydaje nam się by to właśnie one stały za umocnieniem polskiej waluty. Zadecydowały o tym zapewne duże transakcje rynkowe (np. wymiana środków z KPO) przy obniżonej – wakacyjnej już – płynności na rynku. W najbliższych dniach spodziewamy się lekkiej korekty tego ruchu.
Kalendarz najważniejszych odczytów makroekonomicznych w bieżącym tygodniu znajduje się tutaj.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.