Analizy makroekonomiczne - Publikacja - Bank Pekao S.A.

Gospodarka pod lupą | 19.09.2024 2 miesięce temu

Tak nie wygląda mocny rynek pracy

Sierpniowe dane z rynku pracy zaskoczyły negatywnie. Wprawdzie płace rosły wciąż bardzo szybko (+11,1% r/r), ale zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło o 26 tys. etatów w stosunku do lipca.

Tak nie wygląda mocny rynek pracy. Gdyby wzrost wynagrodzeń jaki widzimy miał zdrowe fundamenty (czytaj wzrost produktywności), to firmy nie musiałyby zwalniać pracowników. Tymczasem od poczatku roku liczba zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw obniżyła się  łącznie o 46 tys., większość (26 tys) w przemyśle. To pokłosie słabej koniunktury w branżach nastawionych na eksport a powodem jest niski popyt ze strefy euro, mocny złoty, oraz presja płacowa. 

Dane wydają się też jednak sugerować, że płaca minimalna w Polsce wzrosła zbyt szybko. W efekcie nowa równowaga na rynku pracy ustala się przy wyższych poziomach wynagrodzeń i niższym zatrudnieniu. Potwierdzenie, że tak jest rzeczywiście wymaga oczywiście bardziej pogłębionych badań, ale faktem jest również że płaca minimalna jako % przeciętnego wynagrodzenia wzrosła powyżej 50%, co na tle państw OECD jest bardzo wysokim poziomiem. 

Płaca minimalna jako % przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw

Źródło: Analizy Pekao na podstawie danych GUS

Komplikuje to sytuację Rady Polityki Pieniężnej, która niedawno dokonała gołębiego zwrotu w swojej retoryce i chciałby już zacząć dyskutować o cięciach stóp. Dwucyfrowe tempo wzrostu płac bardzo jednak taką dyskusję utrudnia. Gdyby chociaż momentum tego wzrostu malało, to można byłoby spekulować kiedy inflacja ponownie znajdzie się w celu. Ale nic takiego się nie dzieje. 

Annualizowane momentum* wzrostu wynagrodzeń, % r/r

* Wskaźnik obrazuje ile wynosiłaby roczna dynamika płac, gdyby obecny wzrost płac w ujęciu miesięcznym po odsezonowaniu utrzymał się cały rok.

Źródło: GUS, Analizy Pekao

W dłuższej perspektywie inflacja bazowa i tempo wzrostu wynagrodzeń muszą zbliżyć się do siebie. Dla gospodarki i RPP lepiej by było, gdyby to płace wykonały większość tego ruchu i spowolniły powiedzmy do 6-7% r/r. Ale po dzisiejszym odczycie danych trochę bardziej prawdopodobny stał się scenariusz, że to inflacja bazowa zacznie zbliżać się do płac a nie odwrotnie. Pokazuje to ryzyka dla gołębiego zwrotu RPP i do końca roku nie będzie tu przełomu. Tempo wzrostu płac pozostanie dwucyfrowe. Hamowanie zacznie się dopiero w 2025 r. Kluczowe pytanie na teraz jest takie, czy będzie wystarczająco szybkie by inflacja znowu zaczęła zawracać. Póki co jesteśmy co do tego sceptyczni. 

Udostępnij

Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.

Zapisz się na newsletter

Zapisuję się na newsletter