Macroeconomic analysis - Publication - Bank Pekao S.A.

Makrokompas | 05.12.2024 2 miesięce temu

Sztorm doskonały dla euro

Wzrost PKB nie zaskoczył, ale zrobiła to jego struktura. Słabość konsumpcji zostanie więc z nami na dłużej. Jednocześnie, zbliżamy się do momentu wznowienia obniżek stóp przez RPP. Przedstawiamy nasze prognozy makroekonomiczne i scenariusz dla rynków finansowych na grudzień.

Tę publikację, wraz z tabelą z prognozami, można też przeczytać jako pdf: otwórz 

Nasze szczegółowe prognozy można pobrać w formie pliku Excel: pobierz

Scenariusz makro

Wzrost gospodarczy

PKB w III kwartale okazał się zgodny z oczekiwaniami, ale jego struktura już nie. Paradoksalnie jednak odbudowa zapasów ułatwia składanie przyszłej ścieżki PKB z jego elementów. Jednocześnie, stagnacja konsumpcji w III kwartale, nawet przy założeniu odbudowy popytu konsumpcyjnego w końcówce roku, implikuje niższą dynamikę spożycia w 2024 i 2025 r. (po ok. 3%). Podtrzymując więc prognozę PKB na obecny i przyszły rok, musimy zrewidować jego strukturę i odnotować ryzyka (w dół).     

Wzrost PKB i jego struktura (% r/r)

Inflacja

Rok 2024 zakończymy z inflacją CPI blisko 5% r/r. Średniorocznie 3,7%. W rok 2025 będziemy wchodzić z trochę niższego poziomu od wcześniejszych oczekiwań ze względu na decyzję o całkowitym zamrożeniu cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych co najmniej do września 2025 r. Nie uchroni to jednak od skoku inflacji w I kwartale (ze szczytem w marcu powyżej 5,5% r/r) ze względu na efekt niskiej bazy odniesienia. Z kolei z początkiem drugiego półrocza zaliczymy przez efekty bazowe tąpnięcie w dół poniżej 4% r/r. Utrapieniem (także dla RPP) będzie „lepka” i długo podwyższona inflacja bazowa (szczególnie w sektorze usług). Do przedziału dopuszczalnych wahań od celu NBP nie wrócimy szybko – w naszej opinii będzie to możliwe nie wcześniej niż w 2026 r.

Rynek pracy

Rynek pracy w ostatnim czasie słucha się konsensusu pozostając na dość stabilnym kursie – dynamika płac oscyluje wokół 10%, nie chcąc zejść poniżej, natomiast zatrudnienie od kilku miesięcy pozostaje mniejsze o 0,5% r/r. Jedynym zaskoczeniem, jakie pojawiło się w ostatnim czasie, jest stopa bezrobocia, która spadła poniżej 5,0%, lecz głównie ze względu na zaokrąglenia. W takim trybie stabilizacji rynek pracy powinien pozostać do końca roku. Jedyna zmiana, jaka może nas czekać, to lekkie obniżenie się dynamiki zatrudnienia do -0,6% r/r. Płace nadal będą oscylować wokół 10%, a stopa bezrobocia nie powinna się istotnie zmienić w ujęciu odsezonowanym (choć bez odsezonowania wskaźnik sięgnie zapewne 5,1% w grudniu).

Polityka fiskalna

Ostatnie miesiące tego roku miały upływać na budowaniu budżetowej poduszki finansowej na 2025 r. dzięki zwiększeniu deficytu z 184 do 240 mld PLN w ramach nowelizacji ustawy budżetowej. Październikowe dane budżetowe faktycznie pokazały przyspieszenie po stronie wydatkowej – wydatki budżetowe osiągnęły tegoroczny rekord na poziomie 22,5 mld PLN. Taki obrót spraw wskazuje na to, że Ministerstwo Finansów zrealizuje swój zwiększony apetyt na deficyt; 184 mld deficytu pierwotnie zakładane na 2024 r. obecnie jest już poza zasięgiem – po październiku roczna suma miesięcznych deficytów budżetowych wyniosła już 179 mld PLN.

Scenariusz rynkowy

"Sztorm doskonały dla euro"

W ostatnich tygodniach nic nie sprzyjało euro:

  • wybory w Stanach Zjednoczonych napędziły zakłady o mocnego dolara,
  • kiepskie dane z tej strony Atlantyku rozkręciły zakłady o niższe stopy w Europie,
  • w następstwie tych wydarzeń oczekiwany jest przez rynek rozjazd w polityce pieniężnej Fed i EBC,
  • mamy wzrost ryzyka politycznego (i poniekąd również fiskalnego) z epicentrum w Paryżu.

W konsekwencji, EUR-USD obniżył się z 1,12 na początku października do ok. 1,05 dziś. Nic na rynkach nie jest dane na zawsze, ale trudno sobie obecnie wyobrazić pozytywny scenariusz dla europejskiej waluty. Rynek jest w trybie poszukiwania dna dla pary EUR-USD i inwestorzy muszą nabrać pewności, że wyceniono już to, co miało być wycenione. Odbiciu euro niewątpliwie pomogłyby pozytywne zaskoczenia w danych makro, które rozwiałyby część obaw dotyczących perspektyw europejskich gospodarek.

W najbliższych tygodniach nie należy się spodziewać przełomu – wkraczamy w tryb świąteczno-noworoczny, kiedy zmienność i chęć zawierania kierunkowych zakładów na rynkach spadają. W nieco dalszej perspektywie czeka nas weryfikacja konsensowych scenariuszy dla strefy euro i Stanów Zjednoczonych oraz dla rynków. W szczególności, dotyczy to ryzykownego naszym zdaniem założenia, że powrót wojen handlowych będzie miał ograniczoną skalę i zasięg.

Reakcja polskich aktywów na wybory w USA

Po miesiącu od wyborów w USA możemy uznać naszą tezę o przesadnej reakcji rynku za częściowo uzasadnioną. O ile bowiem złoty pozostał relatywnie słaby na tle koszyka EM, o tyle skala ruchu krajowych aktywów po wyborach była mała, zwłaszcza w porównaniu do wyborów z 2016 r., które są naturalnym punktem odniesienia. Rynek FI w ostatecznym rozrachunku nie zareagował wcale – wybory w USA były bardziej pretekstem do realizacji zysków na krótkich pozycjach niż asumptem do wyprzedaży polskich obligacji. Ich rentowność jest obecnie niższa niż przed wyborami i polskie papiery nie są pod tym względem jedyne. O ile wybory w 2016 r. stanowią ważną cezurę dla rynku obligacji, o tyle wybory z 2024 r. jak na razie nie przyniosły trwałych zmian stóp procentowych na świecie, premii terminowych i oczekiwań co do dalszych ruchów banków centralnych. Wiele hałasu o nic? Trochę tak – od początku byliśmy sceptyczni co do tego, czy nowy układ polityczny w USA wpłynie na kształt polityki pieniężnej w sposób, którego oczekuje rynek. W Europie, jeśli w ogóle, powinien doprowadzić do niższych stóp.

Wybrane publikacje w najbliższym miesiącu

  • Produkcja przemysłowa (nasza prognoza listopad: -2,6% r/r). Bardzo niekorzystny układ dni roboczych (-4 m/m, -2 r/r) i wysoka baza związana z nadzwyczaj wysokim wzrostem produkcji miesiąc wcześniej spychają produkcję przemysłową z powrotem pod kreskę.
  • Sprzedaż detaliczna (nasza prognoza listopad: -1,2% r/r). Delikatne wyhamowanie sprzedaży detalicznej w listopadzie jest zasługą wzajemnego znoszenia się kilku czynników. Po pierwsze, dobra passa sprzedaży samochodów będzie utrzymana. Po drugie, wysoka baza w sprzedaży paliw zamienia się w niską – to konsekwencja zeszłorocznych zaburzeń na rynku. Po trzecie, po bardzo dobrym październiku przyjdzie odreagowanie w wielu kategoriach, w tym w sprzedaży dóbr trwałych.  
  • Inflacja CPI (nasza prognoza listopad: 4,6% r/r). Wstępny szacunek krajowej inflacji CPI przyniósł jej spadek w listopadzie do 4,6% r/r. Nie jest on jednak objawem słabnięcia presji inflacyjnej – to głównie zasługa statystycznego efektu wysokiej bazy z ubiegłego roku na cenach paliw. Dalej silniej od wzorca sezonowości rosły ceny żywności. Inflacja bazowa pozostaje uporczywie wysoka – w listopadzie wzrosła lekko do 4,2-4,3% r/r.
  • Wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw (nasza prognoza listopad: 10,0% r/r). Na naszą prognozę wzrostu wynagrodzeń o 10% r/r w listopadzie złożyło się sporo czynników. Po pierwsze, wypłaty premii i wcześniejszych dodatków barbórkowych w górnictwie. Po drugie, wysoka baza z ubiegłego roku również wynikająca wcześniejszych wypłat premii z okazji Dnia Górnika, która tak naprawdę w dużej mierze znosi pierwszy z wymienionych czynników. Po trzecie, mniejsza liczba dni roboczych (-2 r/r i aż -4 m/m), na którą w ostatnim czasie dynamika płac jest mało wrażliwa. W konsekwencji prognozujemy tylko nieznaczny spadek dynamiki względem października.
  • Stopa bezrobocia (nasza prognoza listopad: 4,9% r/r). Po sporym zaskoczeniu na stopie bezrobocia w październiku (4,9% zamiast spodziewanych 5,0%) prognozujemy, że stopa bezrobocia utrzyma się w listopadzie na poziomie sprzed miesiąca. Niestety, w związku ze wspomnianym zaskoczeniem, ryzyko dotyczące naszej prognozy jest spore. Nawet pozornie nieznaczne wahnięcie na liczbie bezrobotnych może skutkować wzrostem wskaźnika do 5,0%.
  • Saldo obrotów bieżących (nasza prognoza październik: -300 mln EUR). W październiku na polskim saldzie handlowym dalej panował deficyt. Nominalnie import towarów znowu wzrósł szybciej (zakładamy +6,4% r/r) niż eksport (+1,9% r/r). Problemy polskiego eksportu są od dawna znane (słabość zagranicznych partnerów handlowych, mocny złoty) i na razie nie widać tutaj perspektyw na większą zmianę. Całe saldo obrotów bieżących w październiku osiągnie wyraźnie mniejszy deficyt niż w poprzednich miesiącach, ale jest to zasługa tylko i wyłącznie sezonowego dużego zastrzyku (ok. 1 mld EUR) na saldzie dochodów pierwotnych.
  • Stopa NBP (nasza prognoza styczeń: 5,75%). W RPP ukształtował się konsensus co do wznowienia cięć stóp procentowych na początku przyszłego roku. Spodziewamy się, że Rada wznowi cykl obniżek w marcu 2025 r. i na przestrzeni całego roku obetnie stopy procentowe łącznie o 100 pb.
Share

This publication (hereinafter referred to as the ‘Publication’) prepared by the Macroeconomic Analysis Department of Bank Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (hereinafter referred to as ‘Pekao S.A.’) constitutes a commercial publication and is for information purposes only. Nothing contained herein shall form the basis of any contract or commitment whatsoever, in particular it shall not constitute an offer within the meaning of Article 66 of the Civil Code. The publication does not constitute a recommendation provided within the framework of investment advisory services, investment analysis, financial analysis or any other recommendation of a general nature concerning transactions in financial instruments, an investment recommendation within the meaning of Regulation (EU) No 596/2014 of the European Parliament and of the Council of 16 April 2014 on market abuse or investment advice of a general nature concerning investment in financial instruments, and the information contained therein cannot be regarded as a proposal to purchase any financial instruments, an investment or tax advisory service or as a form of providing legal assistance. The publication has not been prepared in accordance with legal requirements ensuring the independence of investment research and is not subject to any prohibitions on the dissemination of investment research and does not constitute investment research.

Sign up for the newsletter

Zapisuję się na newsletter